Ofensywni piłkarze pochodzący z Meksyku często słynęli z dużej boiskowej fantazji, która jednak była poparta wielkimi umiejętnościami. Dlatego wielu meksykańskich napastników zapisało się złotymi zgłoskami nie tylko w swoim kraju, ale również na kartach światowego futbolu. Jak więc wyglądało to w przypadku reprezentacji Meksyku na przestrzeni lat? Którzy napastnicy mogą pochwalić się najlepszym dorobkiem w barwach El Tri?
Kto strzelił najwięcej bramek w reprezentacji Meksyku?
Rola napastnika we współczesnym futbolu jest niezwykle szeroka. Nie można jednak zaprzeczyć, że w przypadku tych piłkarzy najważniejszym wyznacznikiem zawsze będzie liczba zdobywanych bramek. Kto strzelił najwięcej bramek dla reprezentacji Meksyku? Oto najlepsi strzelcy Meksyku!
Javier Hernández „Chicharito” – 52 bramki
Na pierwszy rzut oka popularny „Chicharito” nie wygląda jak typowy goleador. Niski wzrost oraz specyficzny styl gry nie przeszkodziły mu jednak w zostaniu najlepszym strzelcem w historii kadry Meksyku. „Chicharito” w narodowych barwach występuje od 2009 roku. W ciągu tych 13 lat trafił on do siatki rywali 52 razy. Dzięki temu były piłkarz między innymi Realu Madryt i Manchesteru United, a obecnie zawodnik LA Galaxy, dzierży tytuł króla strzelców reprezentacji Meksyku.
Jared Borgetti – 46 goli
Wbrew pozorom to nie popularny Cauhtémoc Blanco widnieje na pozycji wicelidera klasyfikacji strzelców reprezentacji Meksyku. To miejsce zajmuje bowiem Jared Borgetti, czyli były piłkarz klubów, takich jak: Santos Laguna, Bolton, Cruz Azul oraz Monterrey. Choć Borgetti nigdy nie był gwiazdą na światowych boiskach, jego reprezentacyjny dorobek musi budzić uznanie. W latach 1997-2008 Borgetti zdobył 46 bramek dla El Tri.
Cauhtémoc Blanco – 39 bramek
Cauhtémoc Blanco zajmuje dopiero 3. pozycję w tej klasyfikacji. W latach 1995-2014 w barwach narodowych zdobył on 39 bramek.
Najlepsi strzelcy w Meksyku. Kogo zobaczymy na mundialu w meczu z Polską?
Spośród wymienionej trójki tylko „Chicharito” wciąż jest aktywnym piłkarzem. Jednak atmosfera wokół tego zawodnika jest niezwykle gorąca. Hernandez był niegdyś głównym ogniwem Meksyku, ale od 2019 roku nie otrzymuje powołań do kardy. Zakulisowo wiele mówi się o tym, że jest to spowodowane różnymi pozaboiskowymi czynnikami, które mocno podsycają atmosferę wokół „Chicharito”.
Jeżeli więc trener nie zdecyduje się na jego powołanie, siła linii ofensywnej Meksyku będzie zapewne opierać się na: Raulu Jiménezie, Hirvingu Lozano oraz Jesusowi Coronie.