Wojciech Szczęsny – odrodzenie polskiego bramkarstwa

Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny to polski bramkarz, który od lat utrzymuje się w klubach ze ścisłej europejskiej czołówki. Urodzony w 1990 roku zawodnik to syn innego znanego przed laty bramkarza Macieja Szczęsnego. Od 2009 roku Wojciech Szczęsny występuje w reprezentacji Polski, w której uzbierał już 70 występów, a liczba ta rośnie z każdym kolejnym zgrupowaniem. Jak układała się kariera tego bramkarza i jak jego osoba wpłynęła na rozwój polskiego brakarstwa? Sprawdźmy.

Kariera Wojciecha Szczęsnego

Już w wieku 16. lat Wojciech Szczęsny wyemigrował do Anglii i związał się ze świetną szkółką Arsenalu Londyn. To tam stawiał pierwsze kroki w zawodowej karierze, a z Kanonierami związany był aż do 2017 roku. W tym czasie rozegrał 132 mecze w Premier League i wiele spotkań w europejskich pucharach. W sezonie 2009/10 występował na wypożyczeniu w niższych klasach rozgrywkowych w Anglii w Brentford, gdzie przydarzyła mu się poważna kontuzja. Na szczęście nie załamał się nią i szybko udowodnił, że ma papiery na duże granie.

Pod koniec swojej przygody z Arsenalem został na dwa lata wypożyczony do włoskiej AS Roma, gdzie bronił świetnie i wyrobił sobie markę na Półwyspie Apenińskim. Zaowocowało to transferem Wojciecha Szczęsnego z Arsenalu do Juventusu Turyn, w którym występuje do dziś. Jest filarem Starej Damy i należy do grona najlepszych bramkarzy świata. Od lat jest także pewnym punktem reprezentacji Polski, z którą gra na wielkich turniejach, a na mistrzostwach świata w Katarze był jej najlepszym zawodnikiem. Do końca 2022 roku w kadrze uzbierał 70 występów.

Jak Polak wypada na tle innych czołowych bramkarzy świata?

Choć Wojciech Szczęsny często jest niedoceniany, to jednak obecnie polski bramkarz należy do najlepszych zawodników na tej pozycji na świecie. Z całą pewnością można stawiać go w jednym rzędzie obok takich gwiazd jak: Manuel Neuer, Marc‑Andre ter Stegen (Niemcy), Alisson Becker, Ederson (Brazylia), Jan Oblak (Słowenia), Gianluigi Donnarumma (Włochy), czy też Thibaut Courtois (Belgia). Nie bez powodu od lat stanowi pewny punkt Juventusu Turyn i zbiera pochlebne opinie od ekspertów i dziennikarzy. W swojej karierze mógł uczyć się od prawdziwych tuzów, w tym od Gianluigiego Buffona, którego zastąpił w Juve.

Wojciech Szczęsny i odrodzenie polskiego bramkarstwa

Kariera Wojciecha Szczęsnego musi mieć pozytywny wpływ na polskie bramkarstwo. Od lat z powodzeniem możemy mówić o polskiej szkole bramkarzy, a przed Wojtkiem Szczęsnym jej głównymi reprezentantami byli choćby: Jerzy Dudek, Artur Boruc, czy też kontynuujący karierę Łukasz Fabiański. Obecnie w klubach w Europie i na świecie występuje wielu utalentowanych polskich bramkarzy. To m.in.: Kamil Grabara (FC Kopenhaga), Radosław Majecki (Cercle Brugge), Łukasz Skorupski (Bologna), Bartłomiej Drągowski (Spezia Calcio), Rafał Gikiewicz (FC Augsburg), Mateusz Lis (Troyes), Marcin Bułka (Nicea), Rafał Strączek (Bordeaux), czy też Filip Kurto (Macarthur FC). W polskiej Ekstraklasie warto zwrócić uwagę na: Filipa Bednarka (Lech Poznań), Kacpra Tobiasza (Legia Warszawa), Karol Niemczycki (Cracovia), Dominik Hładun (Legia Warszawa), czy też Kacper Trelowski (Raków Częstochowa).

Perspektywy

Wojciech Szczęsny ma dopiero 33 lata i przed nim jeszcze kilka lat grania na najwyższym poziomie. Na ten moment kontrakt Polaka z Juventusem Turyn obowiązuje do 2024 roku, włącznie z Mistrzostwami Europy 2024. Obecnie trwają negocjacje w kontekście jego przedłużenia. Nawet jeżeli do niego nie dojdzie, to Wojciech Szczęsny nie powinien mieć problemu ze znalezieniem zatrudnienia w czołowym klubie Europy. Przez lata może być jeszcze filarem polskiej kadry. Nie przesadzimy jeżeli powiemy, że Wojciech Szczęsny należy do elity wśród i najlepsi polscy bramkarze mogą mu pozazdrościć osiągnięć sportowych.